Jeżeli przyjąć, że największa dopuszczalna nieostrość (czyli średnica jasnego krążka) wynosić ma najwyżej 1/3000 przekątnej formatu zdjęcia, to dla każdego obiektywu i dla każdego otworu przysłony można znaleźć takie oddalenie matówki, przy którym obrazy przedmiotów bardzo odległych (co najmniej o 3000 ogniskowych) będą na matówce równie ostre, jak i przedmioty znajdujące się znacznie bliżej. Granica tej bliskości zależy od ogniskowej i od otworu względnego. Przedmioty te określa się jako „ostre”, ponieważ średnica jasnego krążka rozproszenia, wynosząca 1/300 część przekątnej formatu zdjęcia, przedstawia się naszemu oku jeszcze jako punkt, a nie jako krążek. Wielkość tę oznacza się. nie liczbą stałą, lecz liczbą względną, bowiem obrazy wykonane przy użyciu obiektywu o krótkiej ogniskowej są z reguły mniejsze niż obrazy uzyskiwane przy pomocy obiektywów o długich ogniskowych. Dlatego też oglądane są one z mniejszej odległości, co z kolei wymaga większej ich ostrości.
Jeżeli obraz wielkości pocztówki, wykonany aparatem z obiektywem o ogniskowej 150 mm, ogląda się z dogodnej odległości (ok. 25 cm), będzie robił wrażenie ostrego pod warunkiem, że punkty będą na nim oddane w postaci krążków rozproszenia o średnicy nie większej niż np. 1/3000 część przekątnej formatu zdjęcia, a więc 150 mm : 3000 — 0,05 mm.
Przy fotografowaniu trzeba pamiętać, że ostrość zmniejsza się w miarę oddalania się od płaszczyzny nastawiania na ostro, ale maleje znacznie szybciej w kierunku ku aparatowi niż odwrotnie. Dlatego, jeśli chcemy jak najlepiej wykorzystać strefę ostrości przy użyciu największego otworu przysłony, obiektyw nastawiamy na ostro nie na główny przedmiot, lecz na odległość wynoszącą około dwóch trzecich odległości między obiektywem a przedmiotem fotografowanym (licząc od aparatu w stronę obiektu). Wówczas przy nastawieniu wymaganej średnicy otworu przysłony otrzymamy ostry obraz całej przestrzeni między fotografowanym przedmiotem, na który została nastawiona ostrość, a dalszymi. Również przed tą przestrzenią jest pewna strefa, w której obraz jest jeszcze dostatecznie ostry.
Wypośrodkowanie położenia obiektywu w celu uzyskania ostrych obrazów kilku przedmiotów, znajdujących się w różnej odległości od aparatu, daje dobre wyniki.
Stąd też poza zdjęciami panoramowymi prawie nigdy nie jest potrzebne nastawienie obiektywu na ostro na nieskończoność, bo wówczas nie wykorzystuje się głębi ostrości poza nieskończonością.
Obszar od aparatu do punktu, w którym zaczyna się strefa ostrości, rozciągający się aż do nieskończoności, nazywa się odległością hiperfokalną. Jeżeli zamiast na nieskończoność nastawimy obiektyw ostro na punkt znajdujący się w odległości hiperfokalnej, to okaże się, że uzyskamy ostre obrazy nie tylko przedmiotów znajdujących się poza odległością hiperfokalną, lecz również bliższych, oddalonych od obiektywu więcej niż połowa odległości hiperfokalnej.
Rysunek. Głębia ostrości przy nastawianiu na nieskończoność.
Na rysunkach pokazano różnice głębi ostrości przy nastawieniu na nieskończoność i na odległość hiperfokalną . Na rysunku powyżej „nieskończoność” zaczyna się na drugim drzewie, ostrość zaś sięga do połowy domu; na rysunku poniżej nastawienie na ostro przesunięte jest na domek, dlatego przedmioty położone dalej są równie ostre jak na poprzednim rysunku, ale ponadto strefa ostrości przesunęła się do przodu i sięga aż do studni. W ten sposób, nie tracąc nic z ostrości przedmiotów bardzo dalekich (w nieskończoności), uzyskamy dodatkową strefę ostrości bliżej obiektywu.
Rysunek. Głębia ostrości przy nastawianiu na odległość hiperfokalną.
Odległość hiperfokalna zależy od ogniskowej obiektywu i zastosowanego otworu przysłony. Można ją obliczyć za pomocą wzoru:
gdzie: h = odległość hiperfokalna,
f = ogniskowa,
K = przysłona,
c = średnica krążka rozproszenia.