Z powyższego wynika znana reguła, że motywy zdjęć barwnych powinny być oświetlane względnie płasko. Efekty kontrastujących oświetleń tak ulubione w fotografii czarno-białej najczęściej prowadzą do rezultatów niezadowalających. Płaskie oświetlenie z przodu, na ogół nie dające cieni, nadaje przedmiotom lub osobom niewiele plastyczności, niewystarczająco oddziałując przestrzennie. Najlepsze jest światło padające z boku, pod kątem 30 lub 45° do osi kamery. Jeśli do tego kontrast jest zbyt duży, na przykład przy zdjęciach osób na powietrzu i przy niebieskim niebie, to części twarzy leżące w cieniu są zbyt ciemne i często mają nieprawidłowe barwy. Za wysoki kontrast, który przy czystym niebie wynosi 1 : 6, obniża się, jak już wspominaliśmy, przy zachmurzeniu lub zamgleniu. Można go obniżyć sztucznie, jeśli oświetlimy cienie. Możemy tego dokonać przy użyciu płaszczyzn odblaskowych, oklejonych folią aluminiową lub lepiej, dla skompensowania niebieskiego promieniowania nieba, żółtą folią metalową.
Do tego samego celu używa się również lamp błyskowych, od chwili gdy urządzenia te stały się lekkie i poręczne, tak że nie stwarzają już zbyt wielkiego dodatkowego obciążenia. Nadają się do tego również lampy ze szkłem zabarwionym na niebiesko lub elektronowe lampy błyskowe, przy czym te ostatnie zależnie od rodzaju bywają zaopatrzone w słabe filtry żółte. Użycie ich wymaga jednak wielkiego doświadczenia, gdyż trzeba dopasować warunki oświetlenia dziennego i błyskowego. To ostatnie rozjaśnia tylko plany przednie, a w tyle jego natężenie szybko spada, tak że nawet przy zdjęciach portretowych lub zdjęciach modelek możemy celowo utracić nieważne szczegóły tła. Będzie ono ciemne, podczas gdy postacie będą bardziej plastyczne. Wzajemny udział stosunków jasności między światłem dziennym i błyskowym możemy regulować w różny sposób:
1. Doborem przysłony. Jeśli zmniejszymy otwór przysłony i przedłużymy tym samym czas naświetlania, to zmniejszymy działanie światła błyskowego. Postępowanie odwrotne pozwala na zmniejszenie roli światła dziennego. Możliwości tej metody zależą jednak od tego, czy istnieje sprzężenie lampy błyskowej z potrzebnymi czasami migaw
ki. Migawki szczelinowe pozwalają stosować sprzężenie do 1/25 lub 1/30 sekundy.
2. Odległością lampy błyskowej od obiektu. W przeciwieństwie do światła słonecznego wpływ światła lampy błyskowej na obiekt możemy zmieniać.
3. Osłabieniem błysku przez stosowanie mniejszych żarówek lub kolb błyskowych, przez zamianę reflektorów w przyrządach (działanie mniej lub więcej rozpraszające), ustawianie płaszczyzn odblaskowych itp. przed reflektorem.
Przy zdjęciach w atelier możemy naturalnie kontrast między światłami i cieniami regulować łatwiej względnie także go mierzyć, jeśli do obiektu przystawimy światłomierz. We wszystkich przypadkach początkujący amator będzie zadawał pytanie, jaki kontrast powinien utrzymać. Odpowiedź zależy jednak w dużym stopniu od motywu. Jeśli mamy do czynienia z ciemnymi barwami w cieniach i jasnymi w światłach, a nie możemy tego zmienić, należy wtedy oświetlać światłem mało kontrastowym o stosunku 1 :2. Odwrotnie, jeśli ciemne barwy układają się w świetle, a jasne w cieniach lub też występują tylko barwy jasne lub ciemne, możemy cienie pozostawić mniej oświetlone. Kontrast należy utrzymać ok. 1:4 do 1:6 w zależności od efektu, jaki chcemy uzyskać. Powinniśmy zwrócić również uwagę na tło. Musi ono być utrzymane w odpowiednich stosunkach kontrastu i otrzymać wystarczającą ilość światła. Dotyczy to specjalnie przypadków, w których nie chcemy dopuścić do zszarzenia barw. Być może, że tło powinno być specjalnie silnie oświetlone, należy jednak wtedy zwrócić uwagę, aby nie odbijało światła na motyw główny, który może ulec wpływom odcieni światła odbitego od dużych powierzchni barwnych. W przeciwieństwie do fotografii czarno-białej przy zdjęciach barwnych należy ściśle przestrzegać, aby wszystkie źródła światła dawały światło o tej samej barwie.