POMIAR NAŚWIETLANIA PRZEZ OBIEKTYW.
Z automatyzacją czasu naświetlania łączy się ściśle sprawa pomiaru tego czasu nie w specjalnym wzierniku światłomierza, lecz bezpośrednio przez obiektyw (rysunek).
Rysunek. Pomiar naświetlania przez obiektyw.
Jeżeli aparat ma jeden, na stałe wbudowany obiektyw, sposób dokonania pomiaru nie ma większego znaczenia. Problem powstaje z chwilą zastosowania wymiennych obiektywów.
Fotografujemy obiektywem szerokokątnym, np. 35 mm o kącie obrazu 63°, następnie o normalnej ogniskowej 50 mm o kącie obrazu 45°, a następnie teleobiektywem 135 mm o kącie obrazu 18 i nie jest rzeczą obojętną, jaki kąt widzenia ma wbudowany światłomierz, wiadomo zaś, że kąt obrazu ulega zmianie wraz ze zmianą obiektywu.
Wraz ze zmianą kąta widzenia obiektywu zmienia się nieraz radykalnie jasność odpowiedniego wycinka fotografowanego obiektu; różnica między tym, co obejmuje teleobiektyw, a tym, co obejmuje obiektyw szerokokątny może powodować znaczne nieraz zmiany jasności. Światłomierz nie wykaże tych różnic, gdyż jego kąt widzenia jest zawsze taki sam. Natomiast w polu widzenia światłomierza może być sporo jasnych lub ciemnych części obrazu, których nie będzie na błonie, jeśli pole widzenia obiektywu (np. obiektyw o długiej ogniskowej, teleobiektyw) jest znacznie mniejsze. Ponadto pomiar przez obiektyw uwzględnia również filtr, nie trzeba więc osobno zwiększać czasu naświetlania odczytanego na światłomierzu o współczynnik przedłużenia czasu naświetlania, właściwy dla danego filtru.
Sama zasada takiego pomiaru jest prosta, ale jego techniczna realizacja jest skomplikowana. Światło przechodzące przez obiektyw zostaje skierowane — w całości lub części — na fotoelement światłomierza, który reguluje czas naświetlania. Zależnie od ogniskowej zastosowanego obiektywu zmienia się ilość światła w światłomierzu, gdyż ona go określa, zapewniając pełną dokładność pomiaru.
W zależności od zasady pomiaru, budowy i rozmieszczenia fotoelementów światłomierza wewnątrz aparatu, istnieją różne rozwiązania. Może to być mianowicie pomiar punktowy lub integracyjny.
Pomiar punktowy polega na tym, że kąt widzenia światłomierza jest bardzo mały (rysunek), wynosi kilka stopni (ok. 5°—10°).
Rysunek. Pomiar punktowy przez obiektyw (pole pomiarowe w postaci małego krążka w środku poła obrazu).
Nie zależy on od ogniskowej obiektywu, a sam pomiar jasności fotografowanego obiektu ogranicza się do małego wycinka, leżącego zwykle na osi obiektywu lub w dolnej części obrazu. Pomiar punktowy ma tę zaletę, że mierzy się jasność obrazu w punkcie, który fotografa najbardziej interesuje (np. portret na czarnym lub białym tle), nie uwzględnia jednak otoczenia, co może prowadzić do dobrego naświetlenia części obrazu objętej pomiarem, przy wadliwym naświetleniu jego reszty. Dlatego jeśli fotografowi zależy na prawidłowym naświetleniu całego obiektu, wykazującego duże różnice jasności, trzeba dokonać 2—3 pomiarów w różnych jego punktach i wypośrodkować z nich średni czas naświetlania. Zwykle w każdym zdjęciu (poza reprodukcjami, zdjęciami naukowymi, technicznymi itd.) istnieje główny element, tak więc metoda punktowego pomiaru jest bardziej selektywna.