Statyw

Małoobrazkowa lustrzanka jest aparatem przeznaczonym zasadniczo do zdjęć z ręki, do „chwytania życia na gorąco”, do pracy dynamicznej, ale równie dobrze nadaje się do zadań specjalnych, jak np. do makrofotografii, zdjęć reprodukcyjnych w laboratorium, do mikrofotografii.

Jeżeli stosuje się ją w tych specjalnych dziedzinach, to potrzebne są nieraz przyrządy pomocnicze. Pomijamy tu wymienne obiektywy, o których będzie mowa osobno, teraz zajmiemy się kolejno sprzętem pomocniczym.

STATYW

Wprawdzie w fotografii amatorskiej większość zdjęć robimy z ręki jednak bez statywu w praktyce nie można się obejść. Przede wszystkim zdjęcia, nawet migawkowe, ale o dłuższym czasie naświetlania (poniżej 1/60 s, wyjątkowo 1/30 s), wymagają już statywu, jeśli chcemy mieć pewność, że nie będą poruszone. Podobnie zdjęcia wnętrz o czasach naświetlania trwających nieraz kilka lub kilkanaście sekund, zdjęcia przy sztucznym świetle, reprodukcje obrazów, zdjęcia w nocy, zdjęcia „martwej natury”, zdjęcia techniczne, przemysłowe i naukowe, mikrodokumentacja oraz wiele innych, nie należących już do fotografii amatorskiej.

Statyw powinien być dostatecznie mocny, nie chwiejny, aby można było robić zdjęcia „na czas” (przy użyciu wężyka spustowego), bez obawy poruszenia aparatu.

Do pracy w domu najlepszy jest masywny, drewniany statyw z uchylną i obracalną głowicą, dający gwarancję pewności, nawet przy użyciu ciężkiej lustrzanki z długoogniskowym obiektywem.

Statyw taki oddaje nieocenione usługi również przy zdjęciach portretowych, nawet migawkowych lub z lampą elektronową. Można wówczas całą uwagę skoncentrować na wyrazie twarzy fotografowanej osoby, patrząc na nią wprost, a nie przez wziernik pryzmatu.

Natomiast do fotografii w terenie nadaje się statyw lekki, wieloczłonowy, nie dający wprawdzie gwarancji stabilności, ale pozwalający na zdjęcia czasowe przy małych szybkościach migawki (np. 1/2 s — 1/30 s). Nieodzowny jest także przy fotografowaniu w terenie kwiatów, grzybów itd., gdy nastawienie na ostro musi być bardzo precyzyjne, trudne przy pracy z aparatem w ręku.

Wreszcie istnieją urządzenia zastępcze: mało u nas stosowane „unipody”, czyli rodzaj jednonożnych statywów do opierania końcem o ziemię lub o rzemień przewieszony przez szyję, klamry statywowe dające się przykręcać do mebli, poręczy itd. lub wkręcać w pień drzewa oraz statywy „stołowe” o krótkich (ok. 30 cm) nóżkach, nadające się do ustawienia na stole. Są one szczególnie przydatne przy fotografowaniu małych przedmiotów, np. małych roślin w lesie. Wówczas, jeśli aparat nie ma wymiennej matówki zamiast matówki z pryzmatem, fotografujący musi położyć się na ziemi, płasko – na brzuchu, aby zajrzeć do wziernika celownika pryzmatycznego.