Zdjęcia zwierząt.
O fotografii zwierząt chcemy tylko wspomnieć. Powinniśmy się zająć tylko podstawowymi, związanymi z nią parametrami fotografii barwnej, w przeciwnym przypadku zeszlibyśmy na manowce. Możemy stwierdzić, że w porównaniu ze zwykłymi materiałami czarno-białymi w fotografii barwnej nie ma w zasadzie żadnych różnic. Najczęściej występujące barwy świata zwierzęcego są odtwarzane doskonale i to zarówno żywe barwy zwierząt tropikalnych, jak i naszych ptaków, tak że nie trzeba już dodawać prawie żadnych uwag. Wiele radości może dać w ogrodzie zoologicznym studium wyrazu zarówno wielkich, jak i małych zwierząt, w klatkach i ,,na wolności”. Kto jest prawdziwym przyjacielem zwierząt, będzie bardzo zadowolony zarówno z takich zdjęć, jak i z tych, na których będą uwiecznione zwierzęta domowe. Nie należy mieć fałszywych ambicji wykonywania zdjęć w terenie, w czasie których ptaki ze strachem będą odlatywać od swoich gniazd, na których wysiadują jajka. Postępowanie takie nie jest najczęściej obserwacją życia zwierząt, a tylko poszukiwaniem efektownych rzadkich zdjęć, które mają wręcz nieprzyjemny wydźwięk. Niestety w czasopismach spotykamy ciągle jeszcze tego rodzaju autorów, którzy mają niejakie, według ich mniemania, w tym zakresie osiągnięcia. Przeciwieństwem tego jest ukazujące się w Niemczech czasopismo „Die Fotografie” pokazujące piękne obrazy saren na wolności. Na temat tych zdjęć toczyły się dyskusje i zadawano wieloznaczne pytania, czy są to zdjęcia pełnowartościowe, gdyż chodziło tutaj o zwierzęta oswojone. Z punktu widzenia źle zrozumianej romantyki myśliwskiej chodziłoby tutaj pewnym ludziom o obrazy zwierząt wtedy, gdy są przestraszone. Pod często również wykorzystywanym płaszczykiem „naukowych zdjęć dokumentalnych” czyni się zawsze bardzo dużo szkody. Chcemy wtargnąć do tej dziedziny wielkich „znawców” i zwrócić im grzecznie uwagę.
Kretschmann, który w „Die Fotografie” w 1958 r. zajął stanowisko na ten temat i doszedł do tych samych wniosków, pisze między innymi: „Jeszcze bardziej wątpliwe jest fotografowanie ptaków w okresie lęgów. Wiele małych i dużych ptaków, a przede wszystkim ptaki wodne, będąc przy tym bardzo spłoszone, opuszcza gniazda i legowiska, a wraz z nimi jajka lub wręcz nawet młode. W ten sposób nawet tylko jeden fotograf, który wielokrotnie będzie odwiedzał zbiorowiska ptasie, aby wykonać zdjęcie, może bardzo łatwo zniszczyć przychówek całego roku. Zmusi on starsze ptaki do odlotu z gniazd, a często buszujące obok wrony wykorzystają okazję, aby rozbić pozostawione bez opieki jajka. Rezultatem tego jest niszczenie przyrody, z którą fotograf styka się tak samo jak każdy inny człowiek”.
Każdy wydawca wie o tym, że najczęściej fotografowanie wielkich ptaków, jak np. orłów, żurawi, puszczyków, czarnych bocianów, kruków i innych, dozwolone jest tylko po otrzymaniu zezwolenia z Towarzystwa Ochrony Zwierząt.
Nie powinno się doprowadzić do tego, aby później wszyscy mówili, że właśnie fotografowie w dużej części są winni wyginięciu rzadkich zwierząt naszych pól i łąk. Prawdziwy przecież przyjaciel zwierząt nie zniszczy żadnego gniazda ptasiego ani przez swoją zbytnią ciekawość, ani też z przyjaźni nie zakłóci ich spokoju.